20 grudnia 2015

Wnikanie i wynikanie

Rzeczywistość jest zagadką, którą codziennie próbuję zrozumieć. Między innymi dlatego całkiem sporo czytam. I, tak jak polonista szuka ortografów w każdym czytanym przez siebie tekście, tak ja też wyszukuję co lepsze błędy we wnioskowaniu. Nauka i zabawa, all in one.
Ostatnio czytam sobie powoli książkę o reiki. Temat ciekawy, ale dla mnie niezbyt osobiście angażujący, dlatego książka lądowała już kilka razy na dole stosu książek "do przeczytania". Ale zawsze wracała na szczyt. Mimo że niełatwa i napisana bardzo naukowym językiem, wzbudza niesamowite pokłady refleksji (Jak to jest, że dopiero jak czytamy coś, co jest totalnie nie z naszej bajki, potrafimy zrozumieć pewne rzeczy o sobie? To pewnie temat na kolejny tekst. Albo kilkanaście.).
Tak też powoli czytając sobie tę książkę wyciągnęłam bardzo ważny wniosek dla siebie i etnografii. Reiki i cały ruch New Age oparty jest o przekonanie, że WSZYSTKO, CO ISTNIEJE, ZBUDOWANE JEST Z TEJ SAMEJ ENERGII.
Z drugiej strony mamy jakieś anonimowe badanie, po którym z dumą informuje się o wyciągniętym wniosku na podstawie opartych o różne wzajemnie uwarunkowane dane: TAM, GDZIE SPRZEDAJE SIĘ WIĘCEJ ŚWIEŻYCH RYB, LUDZIE LEPIEJ PŁYWAJĄ. Oczywista nasuwająca się konsekwencja takiego toku rozumowania jest tylko taka, że RYBY ŁOWI SIĘ PŁYWAJĄC, bynajmniej nie kutrem.
(Dobra, ten wynik zmyśliłam. Ale większość takich wyników jest nudna jak barszcz, więc lepszy hipotetyczny, za to wesoły :) )
A teraz reiki i wspólna energia. Skoro świeże ryby i pływanie zbudowane są z jednej energii, to energią tą bez wątpienia jest MORZE. O ile sensowniej brzmi wersja mojego wniosku wzbogacona o ten aspekt wspólnej energii: NAD MORZEM SPRZEDAJE SIĘ WIĘCEJ ŚWIEŻYCH RYB I LUDZIE LEPIEJ PŁYWAJĄ?
To teraz zagadka: co jest wspólną energią dla mojego zmyślonego wniosku i etnografii w badaniach marketingowych?
Raczej, że wnikanie w głąb. Wnikanie i wynikanie. Bo dopiero z głębi wynika prawda. Może mniej spektakularna, ale zdecydowanie bardziej prawdziwa :).

Od dziś będę wnioskować o szkolenie z reiki dla każdej badaczki w IzC! Sama wiedza i zero ściemy!




Marta Marcjanik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz