
Coraz chętniej udostępniamy
swoje dane osobowe w Internecie, a strony internetowe zbierają informacje o
tym, co robimy w sieci. Danych tych jest mnóstwo i są różnorodne, dotyczą wielu
dziedzin życia i pochodzą z najróżniejszych źródeł: wyszukiwarek internetowych,
portali społecznościowych, sklepów internetowych, banków, telefonów komórkowych
czy geo-lokalizacji. Co ważne dostęp do tych danych jest z roku na rok coraz
łatwiejszy, a ich analiza może odbywać się w czasie rzeczywistym. Nic, więc
dziwnego, że firmy i marketingowcy chętnie z nich korzystają. Dane te mogą być
wykorzystywane również, jako materiał do analizy badawczej. Dlatego też są interesujące
z punktu widzenia badań jakościowych. Nie jest to łatwe zadanie, lecz istotne
ze względu na stale wzrastające znaczenie Internetu w życiu konsumentów.
Podstawowym wyzwaniem jakie
wiąże się z Big Data jest selekcja oraz porządkowanie informacji.
Lawinowy wzrost liczby danych jest ogromnym wyzwaniem dla badaczy, którzy z
przyczyn oczywistych, nie są w stanie samodzielnie ich przetworzyć. Z pomocą
przychodzą różnego rodzaju narzędzia, które mają im to zadanie umożliwić.
Ułatwiają one agregowanie i gromadzenie danych, lecz same z siebie nic nie
powiedzą. Tutaj wkracza badacz, którego rolą jest przekształcanie ich w istotne
informacje i formułowanie na ich podstawie wniosków. Ale nim do tego dojdzie wpierw
musi posiadać wiedzę jak prawidłowo zaprogramować sposób zbierania danych, aby
wydobyć ze zbioru interesujące go dane, a to wymaga od badaczy nowych
umiejętności.
Aby lepiej zrozumieć otaczającą
cyfrową rzeczywistość konsumentów, badacz musi stale wzbogacać swoją wiedzę i
umiejętności o te z dziedziny nowoczesnych technologii, które oprócz tych
badawczych stają się niezbędnym wymogiem funkcjonowania w branży badawczej. Tak
więc do niezbędnych narzędzi pracy badacza dochodzą kolejne, których obsługę
musi opanować by sprostać wyzwaniom nowoczesności.
Magda Radziszewska
Magda Radziszewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz