Bo czy „chcę wiedzieć” oznacza także: „Jestem gotowy przyjąć do wiadomości, że moja kilkuletnia praca nie przynosi żadnych rezultatów” lub „Stać mnie na wprowadzenie zmian, które są sprzeczne z moją wizją tego, jak powinno być”? Czasem tak, czasem nie, a czasem po prostu okazuje się na prezentacji wyników. Jedni przyjmują je ze spokojem, inni z rezygnacją. Są tacy, których mobilizują one do dalszej pracy – widzą w nich szansę zmiany. Są jednak i tacy, którzy walczą – atakują, krytykują, zarzucają brak reprezentatywności i dowodów liczbowych (badania jakościowe!) – i ostatecznie odrzucają wszystkie wyniki jako wydumane przez badaczy.

Prawda ma jednak to do siebie, że zawsze na wierzch wypływa. Kilka miesięcy później, badanie fokusowe, tematyka odległa o kilka lat świetlnych. W grupie (dzięki o losie!) pracownik firmy niezadowolonej z badania organizacji. Nie byłabym sobą, gdybym nie podpytała – jak się pracuje, jaka atmosfera itd. W pierwszym zdaniu słyszę, że to taka firma, w której zarządzający żyją we własnym kolorowym świecie, do którego nie dopuszczają codziennej szarości. #truestory :)
Klaudyna Kamińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz